Więcej

    MADE in Bończa

    15 sierpnia to data wyjątkowa. Czerwona kartka w kalendarzu. Dla mieszkańców Bończy 15 sierpnia okazał się dniem bez precedensu. Właśnie na ten dzień Inicjatywa na Rzecz Pięknego Końca Świata działająca w ramach programu „Działaj Lokalnie” zorganizowała festyn wiejski wieńczący projekt „W Bończy Świat się nie kończy”. Przewrotny tytuł nawiązywał do funkcjonującej, pejoratywnej rymowanki, przedstawiającej tę niewielką wieś jako rzekomy  koniec świata. Realizowane działania miały odczarować ten wizerunek i pokazać, że bardzo niesprawiedliwa jest to opinia a mieszańcom wsi udowodnić jak wiele można osiągnąć poprzez wspólne działanie.

    W założeniach inicjatorów przedsięwzięcia wiejski festyn miał być ukoronowaniem wszystkich prowadzonych  aktywności i okazją do zaprezentowania efektów pracy.

    Już od kilku dni w Bończy można było dostrzec wyraźne poruszenie. Trwały gorączkowe przygotowania. Sprzątano teren przed świetlicą, nadając ostatnie szlify samemu budynkowi, który miał pełnić funkcję centrum wydarzeń. Przygotowano wystawę starych zdjęć prezentujących historię wsi i jej mieszkańców. Trwały prace nad filmem oraz tablicą informacyjną. Jednocześnie z przygotowywaniem pikniku tworzono wieniec dożynkowy, który już tradycyjnie jest prezentowany 15 sierpnia w Kościele Parafialnym we Wrociszewie.

    A deszcz padał…  wyraźnie dając do zrozumienia, że czuje się zaproszony na uroczystość i przynajmniej raz dziennie zaglądał do wsi sprawdzając stan przygotowań.

    W dniu poprzedzającym wydarzenie przy wjeździe do wsi została zainstalowana imponująca tablica informacyjna, co nawet największym niedowiarkom dało trudny do przeoczenia sygnał, że sprawy mają się jak najlepiej i finał jest bliski.

    I wreszcie nadszedł 15 sierpnia, organizatorzy, którzy wczesnym rankiem spotkali się, by dopiąć wszystko na ostatni guzik, nie mogli oprzeć się wrażeniu pewnego niedostatku, braku czyjejś obecności. Szybko zorientowali się, że to deszcz, który tak wiernie im towarzyszył przez kilka ostatnich dni, postanowił ich opuścić i nie zanosiło się na to, by zechciał pojawić się na festynie. Wszystko wskazywało więc na to, że impreza będzie udana.

    Już na pół godziny przed planowanym rozpoczęciem zaroiło się od gości, gromadzących się przed tablicami ekspozycyjnymi, na których zaprezentowano wystawę zdjęć. Każdy starał się odszukać siebie lub znajomych sprzed lat. Pomagał zidentyfikować osoby, których nie udało się rozpoznać organizatorom przygotowującym opisy fotografii, lub zweryfikować ich trafność. Na scenie zagościła grupa muzyków prowadzona przez Pana Zbigniewa Rechnio, która swą grą witała nowych gości. O godzinie 17 zgromadzonych oficjalnie przywitał sołtys wsi Małgorzata Dąbrowska, choć tu słowo „oficjalnie” jest być może trochę na wyrost, bo były to słowa podziękowania za wkład pracy dla wszystkich zaangażowanych w przygotowania i zaproszenie do wspólnej zabawy. Miło, życzliwie i bez zadęcia, czyli tak jak się bawili goście na pikniku.

    Goście zostali zaproszeni do świetlicy na projekcję filmu zrealizowanego specjalnie na tę okazję. Obraz jest formą dokumentu, w którym mieszkańcy Bończy dzielą się wspomnieniami i opowiadają historię wsi widzianą przez pryzmat własnych przeżyć i doświadczeń.  Kto jako pierwszy miał wóz na gumowych kołach? Która gospodyni szczyciła się najpiękniejszym ogródkiem? Za jakimi smakami z dzieciństwa dziś tęsknimy? Każdy z nas przecież nosi w sobie ciekawą historią, czasem tylko nie mamy jej komu opowiedzieć.

    Gdy projekcja dobiegała końca, ze sceny rozbrzmiewały już pierwsze dźwięki koncertu. Występ akordeonistów oraz chóru parafialnego z Wrociszewa tak bardzo przypadł go gustu publiczności, że długo nie pozwalała artystom zejść ze sceny.

    Furorę zrobiły czarne koszulki z sugestywnym napisem MADE In Bończa, w których zaprezentowali się na festynie organizatorzy oraz dzieci.

    Spotkaniom, rozmowom i tańcom nie było końca. Ciepła noc i gwiazdy nie zachęcały do powrotu do domu, a miłe towarzystwo i muzyka sprawiły, że festyn przemienił się w zabawę taneczną jak za dawnych lat.

    Organizatorzy stali się zakładnikami swojego sukcesu, coraz częściej słychać głosy domagające się uczynienia 15 sierpnia dniem cyklicznych festynów i organizowania kolejnych imprez – przed czym inicjatorzy, pełni zapału i podbudowani sukcesem wcale się nie bronią.

    Projekt dofinansowano ze środków Programu „Działaj Lokalnie VIII” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce i Ośrodek Działaj Lokalnie –Stowarzyszenie W.A.R.K.A. 

    1. Partnerzy Samorządowi “Działaj Lokalnie”:
      • Miasto i Gmina Warka
      • Powiat Grójecki
      • Gminna Jednostka Kultury „Dworek na Długiej” w Warce

    03 - Partnerzy Samorzadowi - Projekty z gminy Warka

    1. Biznesowi Partnerzy Strategiczni  “Działaj Lokalnie”: 

    04 - Biznesowy Partner Strategiczny - Wszyscy

      • TRANS-MED – Dariusz Witkowski (gmina Warka)
      • PRZYBYSZEWSKI – Maszyny i Narzędzia do Sadu i Ogrodu – Konary (gmina Warka)
      • PRIMA Sp. z o.o. (gmina Warka)
      • BIOWET DRWALEW S.A. (gmina Chynów)
    1. Biznesowi Partnerzy  “Działaj Lokalnie”:
      • ABAKUS Kancelaria Podatkowa – Zofia Rachubińska (gmina Jasieniec)
      • KULCZ SERWIS – Marcin Łoski (gmina Grójec)
      • ŁAZUCCY Gospodarstwo Szkółkarskie (gmina Jasieniec)
      • AUTO-KURS Transport i Szkolenie – Andrzej Majewski (gmina Warka)
      • TAX SERWICE s.c. Kancelaria Podatkowa – Marta Cytryńska (gmina Grójec)
    Stowarzyszenie W.A.R.K.A.
    Stowarzyszenie W.A.R.K.A.https://stowarzyszeniewarka.pl
    Nasza misją jest rozwój lokalny poprzez pobudzanie aktywności mieszkańców i promocję powiatu grójeckiego. Wizja Aktywność Rozrywka Kultura Alternatywa to hasła, których pierwsze litery tworzą nazwę organizacji i są drogowskazem przybliżającym jej cele i działalność.

    NAJPOPULARNIEJSZE