Trudna sytuacja epidemiologiczna w Polsce nie omija również rozgrywek sportowych w tym siatkarskich na Mazowszu, co powoduje częste przekładnie i zmiany miejsc rozgrywanych meczy. Po krótkiej przerwie nasze zespoły w końcu wróciły do regularnej gry.
Drużyna męska WTS Klondaik Warka po 3 tygodniowej przerwie wróciła do rozgrywek zaczynając od wyjazdowego spotkania w Płocku z miejscowym MUKS Volley Płock. Od pierwszego seta mecz zapowiadał się na wyrównaną batalię obu zespołów, a po wyrównanej końcówce set ten padł łupem siatkarzy z Płocka. Jak się okazało set ten był kluczowy dla rozwoju dalszych wydarzeń na boisku, gdzie gospodarze poczuli się zdecydowanie bardziej komfortowo i z bezpieczną przewagą wygrali dwa kolejne sety, głównie dzięki pewnej i mocnej zagrywce. Niestety brak treningów oraz przerwa od rozgrywania meczy niekorzystnie odbiła się na naszej drużynie. MUKS Volley Płock – WTS Klondaik Warka 3:0 (25:23; 25:17; 25:15).
W sobotę 14 listopada udaliśmy się na kolejny wyjazd. Tym razem naszym rywalem był UKS Olimp Skaryszew, który od kilku sezonów z sukcesami gra w 3 lidze. Tym razem to WTS od początku narzucił swój bardzo wysoki poziom i bardzo pewnie wygrał pierwszego seta. Drugi set to jeszcze lepsza gra wareckiej drużyny która nie dała rywalom szans wygrywając z bezpieczną przewagą. W trzecim secie goście poderwali się do walki utrzymując przez dłuższy okres kilkupunktową przewagę, sytuacja odwróciła się na korzyść WTS Warka pod koniec seta. Świetna gra w polu serwisowym i obronie dała wygraną w 3 secie i ostatecznie całym meczu. UKS Olimp Skaryszew – WTS Klondaik Warka 0:3 (21:25; 16:25; 24:26).
W minioną sobotę 21 listopada rozegraliśmy mecz na wyjeździe z ZAWKRZE Mława. Tym razem spotkanie zakończyło się zwycięstwem rywali 3:0.
Siatkarki WTS INOVATIV Warka 7 listopada rozegrały mecz na wyjeździe z UKS Trójka Kobyłka. Dwutygodniowa przerwa w grze również odbiła się na skuteczności naszych zawodniczek Przeciwniczki dzięki cierpliwiej i technicznej grze szybko wychodziły na prowadzenie i kontrolowały przebieg meczu. Jedynie na początku drugiej odsłony meczu udało się nawiązać walkę z zespołem gości, ale niestety to nie wystarczyło. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że wciąż brakuje w naszej drużynie kontuzjowanej w zeszłym sezonie atakującej i absencji niektórych zawodniczek. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 3:0 dla UKS Trójki Kobyłka.
15 listopada w hali CeSiR odbył się kolejny mecz III ligi siatkówki kobiet. Ty razem nasz zespół WTS INOVATIV Warka zagrał na dobrym poziomie. Od pierwszego gwizdka mecz był bardzo zacięty. Pierwszy set padł łupem KS Halinów 25:19, ale w drugim odpowiedziały warczanki i zwyciężyły go 25:22. W kolejnym ponownie triumfowały gospodynie 25 :22, by w czwartym ulec gościom 22:25. O zwycięstwie decydował tie-break. Tu również emocji nie brakowało, bo wynik cały czas oscylował w granicach remisu. Dopiero w końcówce spotkania „zimną głowę” zachowały dziewczyny z Halinowa i zwyciężyła 16:14. Zabrakło odrobiny szczęścia, ale na pocieszenie warecka drużyna zdobywa pierwsze ligowe punkty.
W trzecim meczu z kolei WTS zmierzył się na wyjeździe z liderem rozgrywek UKS SPARTA GRODZISK MAZOWIECKI. Zespół pretendujący do awansu nie pozostawił złudzeń kto jest mocniejszy w tym spotkaniu. Skutecznym i silnymi atakami zdobywał praktycznie punktem za punktem, kończąc spotkanie 3:0 w setach. Jeszcze sporo nam brakuje by mierzyć się z tak dobrym zespołem.
WTS WARKA
