W 2001 roku, 19 czerwca, posługujący w parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej ks. Ludwik Nowakowski zorganizował ognisko dla grupy młodych ludzi. Tego dnia rozpoczął się nowy etap w dziejach wareckiego harcerstwa.
15 lat później grupa kilkuset osób zbiera się na wareckim rynku, tuż obok ratusza i pomnika Hetmana Stefana Czarnieckiego. To aktualni i byli członkowie środowiska 1. Wareckich Drużyn Harcerskich i Gromad Zuchowych, ich rodzice i przyjaciele. Wszyscy przybyli uczestniczyć w oficjalnym zawiązaniu szczepu.
2 kwietnia, dh. Magdalena Tchórznicka, naczelniczka Stowarzyszenia Harcerskiego odczytała rozkaz zawiązujący Szczep 1. Wareckich Drużyn Harcerskich i Gromad Zuchowych oraz mianujący dh. Marcina Rzeźnika komendantem nowo powstałego szczepu. Po uroczystym apelu, poprzedzonym mszą świętą w intencji harcerzy, którą odprawił ksiądz Ludwik Nowakowski ‐ założyciel i pierwszy drużynowy harcerzy, podczas której mówił o zaszczepieniu harcerstwa w Bogu, uczestnicy rozdzielili się. Młodsi harcerze oraz zuchy udali się na grę przybliżającą historię środowiska, natomiast goście i rodzice skierowali się do Dworku na Długiej, gdzie zorganizowano pokaz zdjęć archiwalnych ukazujących działania wareckich zuchów, harcerzy i harcerek. Oficjalne, otwarte uroczystości zakończyły się tego dnia leśnym ogniskiem, z gawędą poprowadzoną przez ks. Ludwika Nowakowskiego, harcerskimi śpiewankami oraz pieczeniem kiełbasek. Gdy tylko się ściemniło, harcerze wypuścili światełko do nieba.
Następnego dnia uroczystości trwały, jednak już w odrobinę mniejszym gronie. W harcówce pojawił się, zjedzony ze smakiem tort. Tego dnia w Parku na Winiarach harcerze posadzili również drzewko. Dąb „Ludwik”, bo tak się nazywa symbolizuje rozrastającą się społeczność wareckich harcerzy i harcerek. Miejmy nadzieję że już niedługo każdy będzie mógł schować się w cieniu jego rozłożystej korony.