Zespoły piłkarskie z grupy radomsko – siedleckiej IV ligi przystąpiły w miniony weekend do rywalizacji o punkty. Wystartowała runda wiosenna i już w pierwszej kolejce nie brakowało sporych emocji. Jak zaprezentowały się drużyny z regionu radomskiego? Szlagierowy pojedynek rozegrano w Przysusze, gdzie miejscowy Oskar podejmował lidera, Pilicę Białobrzegi.
Wydaje się, że faworytem w konfrontacji Oskara z Pilicą byli goście. Są oni obecnie liderem i mają ogromną szansę, żeby osiągnąć upragniony sukces. W Przysusze wygrali 2:1. – Spodziewałem się bardzo trudnego meczu i taki on był. Ze względu na fatalny stan murawy zespoły nie stworzyły dobrego widowiska piłkarskiego. Więcej było walki i takiej fizyczności, niż prawdziwej piłki nożnej – powiedział specjalnie dla naszego portalu trener Pilicy Białobrzegi, Tomasz Grzywna.
Niestety punktów w Grójcu nie udało się wywalczyć drużynie z Pionek. Proch przegrał na wyjeździe 0:1 z Mazowszem.
Powodów do zadowolenia nie mają piłkarze Zamłynia Radom. Czołowa ekipa IV ligi przegrała niespodziewanie 1:4 z Podlasiem Sokołów Podlaski. Trzeba jednak podkreślić, że goście wystąpili bez kilku podstawowych zawodników.
Niespodziankę sprawił Radomiak II Radom. Ostatnia ekipa w ligowej tabeli postawiła się mocnej Mazovii Mińsk Mazowiecki. Pojedynek zakończył się remisem 2:2.
Przypomnijmy, że z bardzo dobrej strony zaprezentował się KS Warka. Zespół Pawła Potenta pokonał na wyjeździe 3:1 Wilgę Garwolin.
MARCIN KAŹMIERSKI