W piękne niedzielne przedpołudnie, 24 kwietnia nad Pilicą, w ramach akcji Operacja Czysta Rzeka grupa Wareckich Morsów z przyjaciółmi drugi rok z rzędu sprzątała okolice mostu i brzegi rzeki.
Sztab w tym roku noszący nazwę Dzika Pilica, dokładnie wysprzątał to, co pozostawili inni po sobie na przestrzeni ostatnich miesięcy. Grupa 40 wolontariuszy, wśród których były także dzieci z rodzicami, nazbierała 75 dużych stulitrowych worków, a prawie każdy z nich był wypełniony maksymalnie różnego rodzaju odpadami. Dominowały oczywiście butelki po trunkach, tekstylia, materiały budowlane, części złomu i rarytas – stary telewizor z kineskopem. W tym roku wspomogli nas strażacy w wareckiej OSP i w dużej mierze przyczynili się do tak obfitych „zbiorów”.
Przesłanie Akcji Czysta Rzeka to przede wszystkim sprzątanie i edukacja, ale także jednym z celów jest integracja lokalnej społeczności, i tak też skończyło się spotkanie lokalnej grupy – pieczeniem kiełbasek przy ognisku wykonanym przez wspomnianych strażaków z wareckiej OSP, przy którym wspaniale przygrywał Nasz człowiek z gitarą – Darek Rączka.
Warecką grupę odwiedził Dominik Stecki – wysłannik Sztabu Głównego – skąd pochodziły wszystkie materiały potrzebne do sprzątania, i był bardzo zbudowany atmosferą i prężnością naszych wolontariuszy. Jak twierdzi szef lokalnego sztabu Jacek Winiarczyk – „wareckie sprzątanie będzie miało charakter cykliczny, coroczny, a w przyszłym sezonie planujemy zorganizować bardziej zmasowane działanie angażujące wolontariuszy z różnych środowisk – nie tylko związanych ze sportem czy morsowaniem. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom akcji, a przede wszystkim dzieciom i wspierającym nas strażakom, radnemu Pawłowi Maciejewskiemu i oczywiście lokalnemu Zakładowi Usług Komunalnych za wywózkę tej góry śmieci’’
Sztab Dzika Pilica