Bronisław Komorowski 21 listopada odwiedził ośrodki miejskie południowego Mazowsza. Prezydent spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami Radomia, Szydłowca oraz Warki. Celem spotkań głowy państwa z wspólnotami samorządowymi było nie tylko poznawanie problemów miast i mieszkańców, lecz także poruszanie przez Bronisława Komorowskiego problemu prowadzenia polityki prorodzinnej przez samorządy.
W sali wareckiego Centrum Sportu i Rekreacji prezydent w towarzystwie wojewody mazowieckiego wysłuchał prezentacji poczynań prorodzinnych prowadzonych przez Warkę, Kowalę i Radom. W swoim wystąpieniu prezydent stwierdził, że prymarną kwestią jest zachęcenie młodych ludzi do zakładania rodzin:
Dzisiaj problemem numer jeden jest zachęcanie następnego pokolenia, żeby w ogóle były rodziny, żeby w tych rodzinach były w ogóle dzieci. To jest problem, przed którym stajemy, jako całe państwo i całe społeczeństwo – powiedział Bronisław Komorowski. Jak podkreślił, istotą wyzwania w zakresie polityki prorodzinnej jest stworzenie odpowiednich warunków dla młodych Polaków, aby widząc konkretne działania państwa decydowali się na zakładanie rodzin.
Bronisław Komorowski zdiagnozował obecną sytuację demograficzną Polski jako kryzys instytucji rodziny i dzietności:
Trzeba traktować rodzinę jako inwestycję w przyszłość. Dlatego chciałbym bardzo państwa namawiać na takie zrozumienie działań wspólnych na rzecz dobrego klimatu dla rodziny, które by uwzględniały także potrzebę wspierania tych dobrych, ale czasami już ledwo zipiących fabryk, produkujących przyszłych dobrych obywateli państwa i gminy.
Prezydent Bronisław Komorowski wyraził swoje zaniepokojenie zjawiskiem, w myśl którego dzisiaj w Polsce mianem rodziny wielodzietnej określa się tę która posiada trójkę dzieci. Stwierdził również, że każdy samorząd korzystając ze swoich możliwości może prowadzić działania wspomagające rodziny:
Chciałbym serdecznie państwa prosić o aktywność na miarę tego, co kto może zrobić, żebyśmy wypełnili ten obszar współpracy prezydent-rząd-parlament-samorządy jak najbogatszą treścią i ukoronowali go wspólnym wysiłkiem stworzenia ogólnopolskiej karty dużej rodziny. To jest absolutnie niezbędne.
Prezydent w swoim wystąpieniu zwrócił się do reprezentantów tych wspólnot samorządowych, którzy na swoim terenie prowadzą politykę prorodzinną, którą jest chociażby uchwalenie karty rodziny wielodzietnej. Bronisław Komorowski przyznał, że warunkiem brzegowym sprzyjającym rozwojowi rodziny nad Wisłą jest stworzenie nowego systemu podatkowego uwzględniającego pierwiastek rodzinny:
Będę zabiegał o zmiany w systemie podatkowym, takie, które by były adresowany głównie do młodych rodzin i młodych małżeństw, bo tylko zachęta w systemie finansowym i podatkowym może być ulgą w dźwiganiu odpowiedzialności za rodzinę na własnych plechach.
Kryzys demograficzny już nie puka do naszych drzwi, ale wali całą pięścią, mocno uderza we wszystkich instytucjach, strukturach, we wszystkich regionach Polski. Jesteśmy na szarym końcu Europy, jeśli chodzi o ilość dzieci, a w związku z czym jesteśmy prawie na pierwszym miejscu krajów zagrożonych załamaniem za 20 lat systemu emerytalnego i innych systemów, które muszą mieć odpowiednią ilość młodych, dobrze wychowanych, przygotowanych i wyedukowanych obywateli.
Obecnie w Polsce mamy do czynienia z poważnym kryzysem działań prorodzinnych, który to bezpośrednio przekłada się na intensyfikowanie zapaści demograficznej. Politycy różnych szczebli i rozmaitych formacji biją na alarm wskazując na potrzebę troski o rodzinę i jej rozwój. Niestety w dobie aktywnie postępującego procesu decentralizacji, czyli powierzania wspólnotom samorządowych coraz to nowszych zadań działania prorodzinne są marginalizowane. Problemem jest oczywiście ogromna liczba zadań dotyczących samorządów terytorialnych i środki finansowe wspólnot, które nie są w stanie zapewnić wszystkich potrzeb. Dlatego miejmy nadzieję, że taka kampania prorodzinna jaką prowadzi chociażby prezydent Bronisław Komorowski przyniesie w przyszłości pozytywne skutki, i we wszystkich programach politycznych i społecznych rola rodziny będzie uwzględniana.
