W niedzielę 26 czerwca na spalonym słońcem wareckim rynku można było poczuć się jak w słonecznej Italii. Konotacja jak najbardziej prawidłowa, bo właśnie w tym miejscu pasjonaci włoskiej motoryzacji, a w szczególności samochodów marki Alfa Romeo, zrzeszeni w grupie Warszawskich Alfaholików, wyznaczyli sobie spotkanie.
Tradycją zlotów jest odwiedzanie ważnych dla Mazowsza i ciekawych historycznie miejsc; pierwszy zlot odbył się w Czerwińsku nad Wisłą, ubiegłoroczny w Liwie, a w tym roku zawitali do Warki. Punktualnie o 11:00 organizatorzy powitali przybyłych, a Zastępca Burmistrza Teresa Knyzio uroczyście go otworzyła życząc wszystkim dobrej zabawy.
Wokół pomnika Stefana Czarnieckiego stanęło 45 samochodów. Dostojnie prezentowała się 30-letnia, ciemnozielona Alfa Romeo Spider Graduate, a towarzystwa dotrzymywały jej wszystkie popularne modele z ostatnich 20 lat produkcji; najliczniej reprezentowane były 159-ki, kolejno 156 i 147.
Alfa Romeo nierozerwalnie kojarzy się z wyścigami i sportem samochodowym; modele GTV, GT i Brera, których przyjechało całkiem sporo, czy 156 w specyfikacji GTA,
z 6-cio cylindrowym silnikiem o mocy 250KM wprost nawiązywały do historii i tradycji marki.
Alfa to także samochody typu roadster; słoneczna pogoda zachęca do nieśpiesznej podróży bez dachu nad głową – na wareckim rynku można było podziwiać w sumie 4 kabriolety; oprócz wymienionej już wcześnie dostojnej signory, jej młodsze siostry – dwie szafirowe GTV Spider i srebrną Brerę Spider.
Czas płynął leniwie; każdy spędzał go na swój sposób. Większość została na rynku i „okupowała” ogródki, racząc się pizzą, makaronami i wyborną kawą z domowym ciastem serwowanymi przez lokalnych restauratorów; pozostali wybrali się na zwiedzanie miasta i nad Pilicę szukając ochłody.
Urząd Gminy
Zobacz galerię zdjęć autorstwa Rafała Donicy – kliknij tutaj.