7 marca w Dworku na Długiej odbył się wykład na temat Genetycznej modyfikacji roślin. Zaprosiliśmy genetyka molekularnego, wicedyrektora Instytutu Genetyki i Biotechnologii na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego dr Piotra Adama Borsuka, który przybliżył niezwykle ostatnio popularny temat GMO.
Całkowicie pewne jest tylko jedno – wszystkie nowe wynalazki budzą obawy i sprzeciw. Kiedy pojawiły się pierwsze pociągi, też przewidywano, że będą siać śmierć i spustoszenie, pasażerom od pędu, popękają bębenki w uszach, a krowy przestaną dawać mleko… Genetyczna modyfikacja organizmów żywych nie jest w przyrodzie niczym nowym, ale … Podobno nawet stwory znane nam z mitologii jak centaury, hydry, gryfy, minotaury, smoki itp. – istniały naprawdę i były wynikiem eksperymentów medycznych jakiejś „kosmicznej” cywilizacji! Zastanawiające, że modyfikowana kukurydza trzeszczy nam w zębach, ale schabowy już nie, choć wiadomo, że genotyp świni jest tak podobny do naszego, iż można ludziom wszczepiać np. zastawki serca pobrane od tych zwierząt. Nikomu do głowy nie przyjdzie sprawdzić, czy nie wyrasta mu ogonek po zjedzeniu kotleta. Podejrzewamy, że skutki modyfikacji genetycznych mogą być daleko odsunięte w czasie i gdy się o nich przekonamy, będzie już zbyt późno, by zapobiec nieszczęściu. Owszem, wszystko może się wyhamować tych badań. Ani masowe protesty, ani przepisy prawne – nic nie powstrzyma ciekawości naukowców. A co z tego wyniknie? To zależy od uczciwości nie tylko badaczy, ale nas wszystkich. A jak było z promieniotwórczością, dynamitem, pestycydami, internetem…
A już za tydzień 14 marca, tradycyjnie o 17:30 będziemy mogli usłyszeć o niezwykłych mocach ludzkiego umysłu. Wykład poprowadzi Marcin Mizera – młody dziennikarz, który wraz z zespołem współpracowników (PROJEKT NPN) poszukuje, opisuje i stara się wyjaśnić przypadki niezwykłych właściwości, zdolności niektórych osób (lewitacja, jasnowidzenie, proroctwa, pismo automatyczno – intuicyjne, odkształcenie przedmiotów „siłą woli”, itp.). Na ile są to zjawiska mało znane akademickiej nauce (brak badań!), a na ile … zwykłe oszustwa? Zbadamy ten problem podczas Wareckiej Akademii Wiedzy.
