Porażka w Wierzbicy. Słaby początek wiosny KS-u Warka

Miniony weekend ponownie nie okazał się udanym dla wareckiej drużyny. Nasi zawodnicy musieli uznać wyższość graczy Orła Wierzbicy, którzy zwyciężyli 2:1.

Piłkarze KS-u jechali do Wierzbicy, aby zrehabilitować się po wcześniejszej wysokiej domowej porażce z Powiślanką Lipsko. Niestety sobotnie popołudnie pokazało, że zeszłotygodniowa porażka nie była jedynie „wypadkiem przy pracy”.

Zawodnicy Orła wyszli na prowadzenie w 25 minucie gry po strzale głową Pawła Czarneckiego. Rezultat nie uległ już zmianie do końca pierwszej połowy spotkania. Tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu sędzia ukarał jednego z piłkarzy gospodarzy czerwoną kartką. Mogłoby się wydawać, że grając w przewadze KS szybko odrobi straty i ruszy po zwycięstwo. Gospodarze pokazali jednak wielką wolę walki oraz wojowniczy charakter, co przełożyło się na kolejną bramkę autorstwa Grzegorza Dziurzyńskiego. Piłkarze z Warki zdołali odpowiedzieć jedynie raz i to dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą trafienia Igora Mińkowskiego.

Orzeł Wierzbica 1:2 KS Warka

Bramki: Paweł Czarnecki 25 min., Grzegorz Dziurzyński 80 min. – Igor Mińkowski 92 min

KS Warka w 5 rozegranych spotkaniach w rundzie wiosennej zdobył zaledwie 7 punktów na 15 możliwych. Słaba forma w ostatnich spotkaniach spowodowała utratę pozycji lidera Ligi Okręgowej. Mamy nadzieję, że zła passa szybko się zakończy i uda się jeszcze powalczyć o awans do 4 ligi. Najbliższa okazja na poprawę nastrojów już w Wielką Sobotę o 14.00, gdy na mecz do Warki przyjedzie lider z Pionek. Serdecznie zapraszamy na stadion!