Piłkarze KS-u Warka w lidze idą jak burza. Wygrywają mecz za meczem i śmiało
zmierzają w kierunku wyższego szczebla rozgrywkowego. Ostatnio pokonali aż 4:0 Orła
Wierzbica. Już niebawem konfrontacja z Centrum Radom.
KS Warka gromi ligowych przeciwników. Nic więc dziwnego, że w szeregach zespołu
panuje spory optymizm. A jak postawę swoich podopiecznych w sobotnim meczu z Orłem
Wierzbica ocenia trener ekipy z Warki, Paweł Bylak? – Postawę mojej drużyny oceniam
pozytywnie. Zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić, czyli wygraliśmy. Mogliśmy zwyciężyć
większą ilość goli, ale dobrze spisywał się bramkarz Orła. Moim zdaniem ten zespół
zdobędzie w rundzie wiosennej jeszcze jakieś punkty. Zwłaszcza dlatego, że jest bardzo
ambitny – mówi Bylak.
KS Warka jest obecnie na pierwszym miejscu w radomskiej „okręgówce”. Na swoim
koncie ma już 48 punktów i śmiało idzie za ciosem. Nie da się ukryć, że liderem zespołu
jest napastnik, Michał Madej. – On jest ważnym ogniwem naszej drużyny. Robi to, co od
niego oczekujemy, czyli zdobywa gole – podkreśla Bylak. Przed jego podopiecznymi
kolejne pojedynki. Już w najbliższy weekend z Centrum Radom. Z pewnością przeciwnik
wysoko zawiesi poprzeczkę. – Uważam, że czekają nas ciężkie mecze. Najważniejsze
będzie to, żeby nie tracić punktów z rywalami z dołu ligowej tabeli. Nie ukrywam, że
konfrontacje z czołówką też będą istotne – zaznacza opiekun KS- u Warka.
MARCIN KAŹMIERSKI
Źródło zdjęcia: Fb Ks Warka