Wakacyjny wyjazd i urlop spędzony w domu łączy jedno – zdrowy rozsądek, którym trzeba się wykazać bez względu na to, gdzie jesteśmy i co robimy.
Długie, letnie dni zachęcają do spędzania czasu na słońcu, które dozowane z umiarem doskonale wpływa na nasze zdrowie, ale z drugiej strony w nadmiarze niesie ze sobą ryzyko wielu chorób.
Do powierzchni ziemi dociera coraz więcej szkodliwego promieniowania UV. Możemy się przed nim chronić stosując kremy z filtrami, zakładając odpowiednie ubrania oraz unikając kąpieli słonecznych w godzinach południowych, tj. od godz.11 do 15. Warto zadbać o czapkę z daszkiem, chroniącą głowę i oczy. Okulary przeciwsłoneczne muszą zawierać filtr UV. Niestety te, które zawierają odpowiedni filtr, nie są tanie i raczej nie kupimy ich na bazarach i w marketach. Złej jakości okulary przeciwsłoneczne są bardzo szkodliwe dla oczu.
Rozgrzani na słońcu szukamy ochłody w wodzie. Pamiętajmy, by zanurzać się w niej stopniowo schładzając ciało. Skoki do wody są niezwykle niebezpieczne i mogą kończyć się kalectwem lub nawet śmiercią. Pływać powinniśmy tylko w miejscach do tego przeznaczonych, najlepiej pod okiem ratownika. Mniej wytrawni pływacy powinni zażywać kąpieli w wodzie sięgającej do pasa. Dla doskonale pływających granica 50 metrów od brzegu nie powinna być przekraczalna. Po posiłku odczekajmy 2, 3 godziny zanim wejdziemy do wody. Niedopuszczalne jest zażywanie kąpieli po wypiciu nawet niewielkiej ilości alkoholu. Sprzyja on szybkiemu wyziębianiu organizmu, co może skutkować wstrząsem i zatonięciem. Przyczynia się również do powstawania skurczów mięśni, spowalnia refleks, obniża koncentrację oraz umiejętność prawidłowej oceny sytuacji i własnych możliwości. Piłeś alkohol– wodę podziwiaj z lądu! Na kajakach i żaglówkach nie wolno zapominać o kapoku.
Woda w fontannach nie nadaje się do kąpieli, mycia rąk czy picia! Może zawierać wiele drobnoustrojów chorobotwórczych, gdyż jest w zamkniętym obiegu, a jej czystość badana jest sporadycznie. Co innego kurtyny wodne. Wykorzystywana w nich woda jest bezpieczna, pobierana bezpośrednio z wodociągu będącego pod stałym nadzorem Sanepidu.
Zatrucia pokarmowe są częstą zmorą urlopowiczów. Regularne mycie rąk uchroni przed wieloma infekcjami. W gorące dni wszystkie produkty spożywcze łatwiej się psują. Troska o prawidłowe przechowywanie i ich segregację w lodówce (oddzielnie nabiał, wędlina, mięso i warzywa) w okresie letnim powinna być szczególna. Deski do krojenia należy często wymieniać. Niezwykle istotne jest dokładne mycie warzyw i owoców, nie pomijając leśnych.
Wakacyjne, rodzinne wycieczki do lasu, wspólne zbieranie jagód czy grzybów są świetną formą wypoczynku. Las działa na nas wyjątkowo pozytywnie. Musimy pamiętać, że jesteśmy w nim gośćmi i zachowujmy się jak goście. To świat dzikiej przyrody. Nie wolno hałasować i bezmyślnie go niszczyć. Swobodnie biegający pies staje się śmiertelnym zagrożeniem dla rodowitych mieszkańców, dlatego trzymajmy go na smyczy. Grzyby zbierajmy tylko te, co do których nie mamy żadnych wątpliwości. Pozostałe pozostawiajmy, bo stanowią ważny element ekosystemu leśnego. Wśród grzybów mających na spodniej stronie kapelusza rurki nie ma śmiertelnie trujących. Zbieranie grzybów z blaszkami pod spodem kapelusza wymaga dużej wiedzy i doświadczenia. Można je łatwo pomylić, szczególnie gdy są bardzo młode lub stare. Wówczas nie posiadają wszystkich charakterystycznych cech pozwalających określić przynależność gatunkową. Smak grzyba nie jest wyznacznikiem jego toksyczności. Śmiertelnie trujący muchomor sromotnikowy nie jest gorzki! Grzyby zbieramy tylko do przewiewnych koszyków. W plastikowych torbach wytwarzają się substancje toksyczne i nawet najpiękniejsze prawdziwki stają się przyczyną niestrawności i zatruć. Potrawy z grzybów spożywamy bezpośrednio po przyrządzeniu, bo szybko ulegają zepsuciu.
Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć ciało sprawdzając czy nie ma na nim kleszczy. Szukajmy nie tylko dojrzałych form kleszcza, ale równie niewielkich, 1-3 milimetrowych larw i nimf będący młodocianymi jego formami.
Jeżdżąc rowerem zachowujmy zasady bezpieczeństwa. Dbajmy o jego prawidłowe oświetlenie i stan techniczny. Nie rezygnujmy z kasku chroniącego głowę.
Troszczmy się o czystość piasku w piaskownicach, a po skończonej zabawie przykrywajmy je, by nie stały się kuwetą dla psów, kotów czy ptaków.
Bożena Janus – Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Grójcusanepid, wakacje