Justyna Kozdryk w mistrzowskim stylu zakończyła letnią część sezonu sportów ciężarowych. Podopieczna trenera Mirosława Malca sięgnęła po złoty medal Mistrzostw Europy w wyciskaniu sztangi leżąc.
Tym razem areną zmagań najlepszych sztangistek Starego Kontynentu stało się czeskie Plzen. Zawodniczki, które przystąpiły do rywalizacji o tytuł najlepszej sztangistki Europy od początku czuły respekt wobec Justyny Kozdryk. Mieszkanka Grójca swoimi tegorocznymi startami, w których wywalczyła podwójne wicemistrzostwo świata automatycznie znalazła się na liście pretendentek do najwyższego stopnia podium.
Pierwsza ruda rywalizacji zawodniczek, których waga nie przekraczała 47 kilogramów potwierdziła typy komentatorów sportowych po cichu wymieniane w kuluarach. Justyna Kozdryk w pierwszym podejściu wzorcowo wycisnęła sztangę ważącą 110 kilogramów i pewnie objęła prowadzenie w zawodach. W drugim podejściu duma grójeckiego sportu pewnie wycisnęła ciężar 115 kilogramów. Trzecie podejście, w którym Justyna Kozdryk zdecydowała się wycisnąć sztangę ważącą aż 120 kilogramów nie zostało zaliczone.
Ostatecznie Justyna Kozdryk wyciskając 115-kilogramową sztangę wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy. Mieszkanka powiatu grójeckiego wyprzedziła drugą zawodniczkę aż o 20 kilogramów. Zdobywczyni srebrnego medalu reprezentantka Ukrainy zdołała wycisnąć sztangę ważącą 95 kilogramów. Rezultat ten pokazuje skalę triumfu Justyny Kozdryk, która ponownie jest pierwszą sztangistką Starego Kontynentu.
Z kolejnego lauru wywalczonego przez Justynę Kozdryk w międzynarodowych zawodach szczęśliwy jest trener zawodniczki. Mirosław Malec następująco skomentował sukces swojej podopiecznej:
Zakończyliśmy cykl tych najważniejszych startów złotem mistrzostw Europy. Przed nami są jeszcze jesienne starty rangi mistrzostw Polski, do których oczywiście będziemy się przygotowywać. Jednak te kluczowe imprezy sezonu są już za nami. Podwójne wicemistrzostwo świata i złoto mistrzostw Europy, to wielka rzecz. Justyna włożyła w to wiele serca i wielkie gratulacje dla niej za to czego dokonała. Wielka radość i wielki sukces.
Małymi krokami zbliża się olimpiada. Po tym niedosycie w postaci 5. miejsca w Londynie mamy nadzieję na poprawę rezultatu w Brazylii. Już o tym myślimy i przygotowujemy się. Liczymy na dobry start. A teraz, zakończyliśmy sezon letni w ciężarach. Medale Justyny i sukcesy juniorów pokazują ogromny potencjał tej dyscypliny, który mam nadzieję będzie się rozwijał!
Informacja: trener podwójnej wicemistrzyni świata i mistrzyni Europy Mirosław Malec
