Na początku sierpnia tego roku odbyła się w Warce Seniorada czyli Targi Grup Senioralnych Powiatu Grójeckiego (kliknij tutaj). Impreza ta zgromadziła liczną grupę seniorów z naszego regionu. Barwna i atrakcyjna prezentacja aktywnych zespołów senioralnych zainspirowała nas do rozpoczęcia na łamach miesięcznika „Kurier Warecki” oraz portalu warka24.pl cyklu prezentującego grupy z naszej gminy. Jako pierwszy na łamach Kuriera najstarszy i najliczniejszy Klub Złotego Wieku z Warki, o którym opowiada jego liderka Jadwiga Jakubowska.
Niewątpliwie jesteśmy najstarszą i jedną z najliczniejszych grup seniorskich na terenie naszej gminy. Należymy do Zrzeszenia Klubów Ziemi Radomskiej wraz z 14 innymi organizacjami i funkcjonujemy nieprzerwanie od 43 lat.
W tej chwili w strukturach naszego klubu działa 65 osób, ale pragnę zauważyć, że nie wszyscy seniorzy są mieszkańcami Warki, około 20 to mieszkańcy sąsiednich miejscowości. Pamiętajmy, że na terenie gminy działa tylko 6 podobnych organizacji, to przecież bardzo niewiele, ale często w małej miejscowości trudno znaleźć osoby, które chcą wspólnie działać, czasami brakuje lidera, który podejmie się niełatwego zadania koordynowania i zabiegania o sprawne funkcjonowanie Klubu, a bywa, że dochodzą jeszcze problemy lokalowe. To wszystko sprawia, że niekiedy początkowy zapał mija, a w działaniu potrzebna jest konsekwencja, zaangażowanie i wytrwałość. Poniesiony trud zawsze się opłaca, bo efekty działań zawsze rekompensują chwilowe niedogodności.
Bez względu na metrykę, człowiek potrzebuje przecież drugiego człowieka, zwłaszcza my – seniorzy często w domu odczuwamy samotność. Dzieci dorosły i zajmują się swoimi sprawami, a z wnukami też różnie bywa, dlatego Klub Seniora daje wszystkim doskonałą okazję do spotkania się w gronie osób, którym doskwierają podobne problemy, jest okazją do podzielenia się swoimi kłopotami i radościami. Cenimy sobie dobre towarzystwo bo kto powiedział, że życie kończy się po 60-ce?
Wystarczy uśmiech, dystans do siebie i można żyć pełną piersią. Pamiętajmy, że współczesna babcia nie jest już siwowłosą staruszką w ciepłych kapciach, którą pamiętamy z podręcznika Falskiego. Nie chcemy siedzieć w domu i z nudów lepić pierogów. Nosimy dżinsy, buty na obcasach, modną fryzurę, lubimy tańczyć, a dzień mamy wypełniony do granic możliwości. Dziadek nie walczył na froncie i nie przesiaduje w bujanym fotelu, jest aktywny i pełen pomysłów.
Taka właśnie jest nasza grupa. Roztańczona i roześmiana. Starość nie jest przecież nudna. Jeżeli jest pusta, to znaczy, że nie wypełniliśmy jej sobą. Staramy się wypełnić nasz czas aktywnością i twórczym działaniem. Śpiewamy, bawimy się w gronie znajomych, ale też podróżujemy: Sandomierz, Mazury, Bieszczady, Wałbrzych czy Włocławek to kierunki naszych licznych wycieczek, na które jeździmy chętnie i bardzo często. Czasem by zanieść komuś nasz śpiew, czasem by zwiedzać i poznawać nowe miejsca. Zawsze w doborowym towarzystwie przyjaciół z Klubu i wspaniałej atmosferze.
Mamy to szczęście, że Centrum Sportu i Rekreacji udostępnia nam salę, w której możemy się spotykać i pobyć razem. Nasze cotygodniowe spotkania nie są tylko czasem spożytkowanym na pogadanki i rozmowy przy herbatce, bo w naszym wieku to jednak częściej herbatka niż kawka.Lubimy śpiew i muzykę. Potrafimy dobrze się przy muzyce bawić, ale również sami śpiewamy i czerpiemy z tego przyjemność. Wyjeżdżamy z koncertami do domów opieki i placówek opiekuńczych, ale nie stronimy też od rywalizacji biorąc udział w przeglądach zespołów śpiewaczych.
Lista naszych koncertów jest naprawdę imponująca: Przegląd Pieśni Patriotycznych w Pionkach, Przegląd Dorobku Kulturalnego w Sycynie, Integracyjne spotkanie seniorów w Garbatce, Przegląd Piosenki Biesiadnej w Augustowie, Przegląd Piosenki Żołnierskiej w Augustowie i wiele wiele innych. Muszę podkreślić, że nasze wokalne sukcesy to nie tylko zasługa niewątpliwych talentów, ale także ciężkiej pracy Pana Tadeusza Nogajskiego, który ćwiczy z nami najbardziej skomplikowane frazy, poszerza stale nasz repertuar, a także czasami nas dyscyplinuje. Cały czas szukamy w sobie optymizmu, to niby nic wielkiego, ale doskonale poprawia nastrój, pozwala się odprężyć i oderwać od zwykłego pędu.
Przed nami ważne wydarzenie, 24 września organizujemy Przegląd Piosenki Seniorskiej w Warce, zaprosiliśmy mnóstwo gości, czasami sami jesteśmy przerażeni skalą naszych przedsięwzięć, ale najważniejsze to nie tracić ducha nawet po 60–ce.