Świat pachnący szarlotką
Babcia to taka duża mama. Albo druga mama. Dziadek podobnie. Święto dziadków jest znane od lat, obchodzi się je od najmłodszych po najstarsze lata życia, gdy samemu ma się już wnuki. Niejedna pani na babcię wyglądać nie chce i gdy dowie się, że dziecko w drodze, funduje sobie zabiegi odmładzające i zrzuca parę kilo. Wystarczy jednak ujrzeć twarzyczkę, rączki, nóżki małego brzdąca i od razu serce rośnie.
Nie ma wątpliwości, że dziadkowie są bardzo ważnymi osobami w życiu dziecka, są bowiem zaraz po rodzicach, pierwszymi spotkanymi na ich nowej drodze ludźmi. Dziadkowie, jako doświadczeni już wychowawcy, mogą być nieraz nieocenioną pomocą dla młodych rodziców, jeśli tylko zostawiają im wolną rękę i możliwość decydowania o sobie i swoich dzieciach. W końcu ich latorośle już opuściły gniazdo i teraz ich nowa rodzina jest tą najważniejszą w życiu.
Z dziadkami do szkoły
Stanie się babcią i dziadkiem daje szansę doświadczonym ludziom, aby przeżyli coś ze swoich młodych lat jeszcze raz. Oczekiwanie na wnuka budzi podobne emocje jak te, które towarzyszą narodzinom swojego dziecka sprzed laty! Takie dziecko jak każde nowe, nieporadne istnienie uczy się mówić, chodzić, uśmiecha się i płacze, trzeba je pielęgnować…
Dla seniorów są nawet uniwersytety – miejsca spotkań, ciekawych rozmów, poszerzenia zakresu swojej wiedzy i ciągłego modelowania siebie samego. W naszym mieście powstała Warecka Akademia Wiedzy, która w znaczeniu dosłownym łączy pokolenia.
Wdzięczność, która otwiera serca
Masz za co być wdzięcznym swoim dziadkom, bez względu na to, jacy oni byli. Dali życie Twoim rodzicom, którzy z kolei przekazali je Tobie. Z pewnością niejedno z Was ma wspomnienia – słoik słodkich konfitur, kompoty z suszonych śliwek, staropolska tradycja kuchnia, a nawet ta słynna szarlotka, o której w swoim wierszu „U babci jest słodko” pisze Wanda Chotomska.
Za to wszystko i za inne ciepłe wspomnienia jest szansa, by dziś podziękować babciom i dziadkom! To czas, by okazać wdzięczność, która jest kluczem do serca i spełnieniem tego, na co niektórzy z całą swoją cichą ufnością czekają.