Wrak Race Warka IV już za nami!
W ostatnią niedzielę w Warce odbyła się już 4 edycja impreza fanów motoryzacji – Wrak Race Warka. Mimo trudnych warunków atmosferycznych i kapryśnej pogody udało się rozegrać wszystkie zaplanowane rajdy.
Już od wczesnych godzin porannych czuć było spaliny i rosnącą adrenalinę wśród przybywających na tor zawodników. Na twarzach malowała się chęć rywalizacji i walki o prym najlepszego w zamykającej ten sezon imprezie. Jak zawsze wydarzenie odbyło się na terenie „Kempingu nad Pilicą”, którego właściciele, Państwo Kurowscy zadbali nie tylko o wyśmienitą strawę dla przybyłych gości, ale również o sam tor i przygotowanie terenu.
Zapisy ruszyły planowo o 9.00 rano. Przed biurem organizatorów widać było wrzawę przy zapisywaniu się załóg. Wszyscy zastanawiali się, czy pogoda pozwoli na przeprowadzenie zawodów. W pamięci był ostatni Wrak, który właśnie przez pogodę został odwołany. Tym razem również nie obeszło się bez incydentów, które były niezależne od organizatorów. Nerwy puszczały zawodnikom oraz kibicom, którzy czasem mieli za złe organizatorom, że ci nie zagwarantowali lepszej pogody.
Po czterech wyścigach kwalifikacyjnych w których w sumie wystartowało blisko 30 aut, był czas na przerwę. Ta poniekąd została wymuszona przez zły stan nawierzchni na ostatnim łuku toru. Warstwa błota była na tyle uciążliwa, że przy ostatnim wyścigu co chwilę ekipa porządkowa musiała wypychać auto, aby te dalej mogło walczyć o awans.
40 minut przerwy na ciepły posiłek jednak wystarczyło, aby organizatorzy uporali się z problemem. Na miejscu błyskawicznie pojawił się spychacz, który wyrównał nawierzchnię i przerobił tor tak, aby unikać feralnego zakrętu.
Po dwóch wyścigach półfinałowych, przyszedł czas na rozegranie finału, a po nim wyścigu śmierci dla chętnych załóg.
Oto WYNIKI:
SPROSTOWANIE
Nagroda specjalna – WYSTRÓJ AGNIESZKA WĄSIEWICZ
za wyjątkowy wystrój auta otrzymała załoga „Zebry”. Niesamowicie wystylizowane auto świetnie radziło sobie na torze. W nagrodę otrzymali skrzynkę piw różnych z Lokalnego Browaru Rzemieślniczego BroWarka. Autem kierował Jacek Czub i i Dawid Połosak (pilot).
Puchar HandiCap – Toyota Starlet – Krzysztof Siejka i Przemek Lenart
czyli wyścig śmierci wygrał zespół numer 16 z Krzysztofem Siejka (kierowca) i Przemkiem Lenartem (pilot)
III miejsce – Opel Astra – Tomasz i Piotr Sobiepanek
puchar oraz narzędzia z AutoLand Piaseczno trafił do zespołu numer 6 z Opla Astry – Tomasz Sobiepanek (kierowca) i Piotr Sobiepanek (pilot)
II miejsce – Toyota Starlet – Krzysztof Siejka i Przemek Lenart
puchar oraz narzędzia z AutoLand Piaseczno wywalczył zespół numer 16, który już stał dzisiaj na podium z pucharem za HandiCap.
I miejsce – Opel Astra – Maciej Węgielski i Rafał Wiśniewski
puchar, narzędzia z Autoland Piaseczno oraz Tablet ufundowany przez Centrum Stomatologii i Ortodoncji Super Smile z Warki. Nagrody zasłużenie trafiły do zespołu numer 4, którym kierował Pan Maciej Węgielski (kierowca) i Rafał Wiśniewski (pilot) w Oplu Astra
Pełna fotorelacja jest dostępna na „FB/Warka w obiektywie” o którą zadbał Rafał Donica.