Święta bez zapachu pierniczków byłyby niepełne. To one właśnie stanowią przedsmak świątecznych przygotowań, a piękny zapach, który roznosi się po kuchni wprowadza nas w magię Bożego Narodzenia. Jest to też ulubione zajęcie dzieci, czas kiedy mogą spędzić w gronie rodzinnym, bez komputera, telefonu czy telewizora, a przy okazji kultywować tradycję.
Piernik to nic innego jak ciasto wypiekane z mąki pszennej i żytniej, do której dodaje
się rozpuszczony, gorący miód, masło i mleko. Z rozwałkowanego ciasta o głębokim, brązowym kolorze wykrawane są różnorodne kształty, które kojarzą się ze Świętami: bałwanki, renifery, gwiazdki i Mikołaje. Przysmak ten to obok karpia, pierogów i kapusty z grzybami prawdziwy symbol polskich Świąt Bożego Narodzenia. Jednak co ciekawe – pierniki wcale nie pochodzą z Polski, a ich wypiekanie zapoczątkowano już w starożytności. W Polsce związana jest z nimi legenda dotyczącą piernikarza Bartłomieja.
Na dwa dni przed wigilią zszedł do piwniczki, w której znajdywały się beczki z wcześniej wyrobionym ciastem. W najciemniejszym kącie piwniczki Bartłomiej odnalazł beczkę pokrytą grubą warstwą kurzu. Po jej otwarciu wydobył się z niej piękny, aromatyczny zapach korzennych przypraw i miodu. Nie wiadomo dokładnie ile leżała tam zapomniana beczka, ale pewnym było, że dzięki temu ciasto zyskało niebywałego i wcześniej niespotykanego zapachu, który roznosił się po całej piwnicy. Bartłomiej poruszony tym faktem postanowił zrobić coś, czego jeszcze nigdy nie dokonał. Urzeczony zapachem ciasta chciał się nim podzielić z mieszkańcami i to nie tylko tymi bogatymi i szanowanymi. Ze znalezionego ciasta Bartłomiej upiekł 611 pierników, które w dzień Wigilii Świąt Bożego Narodzenia zawiesił na choince ustawionej przed swym warsztatem i zaprosił dzieci do częstowania się tym niebywałym przysmakiem. Bartłomieja natchnął wigilijny duch, który obudził w nim chęć dzielenia się, rozdawania i pomnażania szczęścia. To właśnie stąd wziął się świąteczny zwyczaj wypiekania pierników oraz obdarowywania nimi bliskich.
Zarażeni tym pomysłem uczniowie klasy 1a PSP nr 2 w Warce również postanowili upiec pierniczki, którymi będą mogli obdarować najbliższych, jak również poczęstować strudzonego Mikołaja. Zabawa była wspaniała, pierniczki smakowite i wszystko wyszło świetnie. Zajęcia mogły odbyć się dzięki doposażeniu szkoły w ramach projektu Laboratoria Przyszłości.
PSP nr 2 Warka
