W piątek 6 maja 2023 r. przed godz. 19:00 warecka dzielnicowa, która miała dzień wolny od służby, rozpoznała mężczyznę poszukiwanego dwoma zarządzeniami i dwoma listami gończymi przez Sąd Rejonowy w Grójcu i Chełmie. Poszukiwany ukrywał się przed organami ścigania, to 52-letni mieszkaniec Warki, który decyzją sądu powinien przebywać w zakładzie karnym, gdzie miał do odbycia 7 miesięcy pozbawienia wolności. Poszukiwany został zatrzymany w policyjnym areszcie, a następnie został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
11 maja 2023 r. kryminalni z Warki na terenie gminy Chynów zatrzymali 30-letniego mężczyznę, poszukiwanego przez policjantów z Piaseczna oraz Prokuraturę z Piaseczna i Kłodzka. W miejscu zamieszkania poszukiwanego policjanci ujawnili w doniczkach krzewy konopi oraz kilka gramów marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi. Następnego dnia po zatrzymaniu usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających oraz uprawy kopii wbrew przepisom ustawy. Ponadto zatrzymany usłyszał zarzuty za przestępstwa popełnione na terenie powiatu piaseczyńskiego dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków. Posiadanie narkotyków oraz ich uprawa zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
23 maja 2023 r. dyżurny wareckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o kradzieży w jednym z dyskontów w Warce. Mężczyzna wyprowadził ze sklepu wózek z zawartością elektronarzędzi i artykułów spożywczych przez kasy samoobsługowe nie uiszczając opłaty za towar. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze na podstawie własnych ustaleń, jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali 27-letniego mężczyznę – obywatela Ukrainy. Straty sklepu wyniosły ponad 3 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia. Wszystkie skradzione przedmioty zostały odzyskane i zwrócone do sklepu.
„DWA SŁOWA KOMENDANTA”
Policjanci z Komisariatu Policji w Warce co dzień realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Tylko w minionym roku podjęli 5837 interwencji, co oznacza, że każdej doby interweniowali średnio 16 razy. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych, spożywania alkoholu w miejscu niedozwolonym czy zakłócania spokoju w miejscu publicznym. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. Wielokrotnie na numer alarmowy 112 zdarzają się połączenia, które blokują linię alarmową tzw. głuche telefony lub pomyłki telefoniczne. Równie często odbierane są rozmowy dotyczące spraw czy problemów, których przedmiotowy zakres zawiera się w kompetencjach innych służb np. awaria prądu w mieszkaniu. W tym czasie numer alarmowy jest zablokowany, uniemożliwiając korzystanie z niego osobom naprawdę potrzebującym pomocy. Zdarzają się także połączenia dla żartu i tutaj apelujemy – niczym nieuzasadnione i pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się czy sprawa, którą chce się zgłosić wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy. W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi zapisanymi w art. 66. § 1 Kodeksu Wykroczeń. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Ostrzegam „żartownisiów”, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, blokując telefon alarmowy uniemożliwiają połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb ratowniczych do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą one być tam, gdzie taka pomoc jest realnie konieczna w innym miejscu.
Z poważaniem
Komendant Komisariatu Policji w Warce – Paweł Lewandowski
