Nieczęsto można oglądać przedstawienia teatralne, a w szczególności przedstawienia które prezentują… nauczyciele! W taki właśnie sposób nauczyciele uczący w Szkole Podstawowej nr 1 w Warce postanowili zrobić prezent z okazji Dnia Dziecka.
Przedsięwzięcie „Trochę jak w teatrze, trochę jak w domu” sprawiło, że rzeczywiście można było czuć się jak w teatrze, będącym zarazem trochę naszym domem, gdyż tworzyli go ludzie, których dobrze znamy na co dzień. To właśnie nauczyciele w niezwykle aktorski sposób zaprezentowali przedstawienie oparte na motywach znanej baśni „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”.
15 czerwca 2018 r. do Szkoły Podstawowej nr 1 przybyła grupa przedszkolaków z Przedszkola Samorządowego w Warce oraz ich wychowawczynie. Nie zabrakło także oczywiście uczniów wareckiej „jedynki” spośród których część, bardzo mocno przeżyła wydarzenia dziejące się na scenie – szczególnie pojawienie się straszliwego wilka oraz zaborcze i gwałtowne zachowanie złej macochy. Lecz cóż? Świadczy to tylko i wyłącznie o perfekcyjnej grze naszych „aktorów”, którzy pomimo swego debiutu wykazali naprawdę maksimum wczucia i zaangażowania w swoje sceniczne funkcje. Oczywiście aby sztuka przekonywała najpierw należało dobrze dobrać role do aktorów. Gra i wygląd postaci, muzyka i iście bajkowa sceneria tworzyły swoisty, czarowny klimat, który bardzo silnie działał na wyobraźnię i nastrój widzów. Fantazyjna dekoracja (kolorowe motyle, rozkwitające kwiaty, łąka, las
i na ich tle chatka oraz wnętrze domu krasnoludków) dosłownie obrazowała widowisko „Witajcie w naszej bajce”.
A o czym opowiadała sztuka? Oczywiście o Królewnie Śnieżce i siedmiu dowcipnych krasnoludkach. Ale nie była to zwyczajna, klasyczna, delikatna i zagubiona Śnieżka. I bynajmniej nie był to tradycyjny Książę. Dziewczyna owszem, niezwykle piękna i powabna, lecz jak przystało na nasze czasy równie zaradna i… chyba niezbyt jednak wrażliwa. A Książę? Czy odpowiadał wzorcowi dzisiejszego mężczyzny? Lepiej nie dawać zdecydowanej odpowiedzi. Mało, że niezdecydowany i jakiś zbity z tropu, to jeszcze „stracił sens prostych słów” i zamiast Królewny o śniadej cerze i czarnych jak heban oczach szukał koniecznie tej, zaklętej w żabę…
Nie sposób nie wspomnieć o innych postaciach takich jak zła królowa macocha, żywe gadające i uparte zwierciadło, komiczny gajowy, groźny wilk, czy wdzięczne krasnale. W przedstawieniu pojawili się całkiem nowi bohaterowie, m.in. Ochroniarze Królewny z „Security”, którzy swym wizerunkiem przypominali nieco nowoczesnych członków „gangu szkolnego”. Całość dopełniała narracja oraz oprawa muzyczna.
Wnioski co do przesłania sztuki trzeba wyciągnąć samemu. Najważniejsze, że wszyscy się dobrze bawili i co równie istotne można było poczuć, że i w naszej rzeczywistości często bywa jak w baśni, choć momentami różne wątki się ze sobą mieszają.
Spektakl nagrodzono gromkimi brawami i uśmiechem widzów. Dyrektor Bożena Sobieraj wyraziła wzruszenie i podziękowanie dla nauczycieli, którzy podjęli trud przygotowania tak niezwykłego przedsięwzięcia.
SP nr 1 Warka