Piotr Wróbel – uczeń ósmej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej im. Zygmunta Nowickiego w Konarach drugi rok z rzędu zaleciał daleko, by dorównać orłom z innych szkół.
Piotr Wróbel po zeszłorocznym sukcesie w ogólnopolskim konkursie Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego stwierdził, że spróbuje swoich sił ponownie. Tym razem tematem konkursu były lata 1531-1683. Wraz z nim próbę w etapie szkolnym podjęli Maja Krupa i Piotr Napiórkowski z tej samej klasy oraz Bartosz Kotliński, Witold Wicik i Franciszek Bartczak z klasy siódmej. Niestety tylko dwóm Piotrom udało się przejść do etapu rejonowego. Etap rejonowy było to swego rodzaju sito, gdyż był najtrudniejszy oraz odbywał się w Radomiu, poza szkołą, co też było utrudnieniem. Aby przejść dalej trzeba było zdobyć co najmniej 80% punktów. Tę liczbę udało się zdobyć tylko Piotrowi Wróblowi, przez co zakwalifikował się do etapu wojewódzkiego, który odbył się w Warszawie. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół a przede wszystkim dzięki materiałom, które Piotr otrzymał od nauczyciela historii – Macieja Kowalczyka, udało mu się zdobyć tytuł laureata uzyskując wysoki wynik procentowy. Niedawno odbyło się również wręczenie nagród laureatom i finalistom konkursu w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Było ono bardzo uroczyste. Wydarzenie rozpoczęło się występem chóru z Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Sobieskiego w Warszawie, wszyscy zaśpiewali hymn oraz kilka innych patriotycznych pieśni. Wręczone zostały nagrody, a po ceremonii można było zwiedzić muzeum.
Tegoroczna edycja konkursu dotyczyła okresu od bitwy pod Obertynem do bitwy pod Wiedniem. Należało wykazać się wiedzą wykraczającą poza podstawę programową szkoły podstawowej, z uwzględnieniem znajomości broni średniowiecznych i nowożytnych, uzbrojenia, dowódców, królów, historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów oraz architektury obronnej. Wiedza, którą musiał zgłębić Piotr to poziom co najmniej licealny lub nawet studencki.
Piotr chce dostać się do dobrego warszawskiego liceum. Ma nadzieję, że sukcesy w konkursach Losy żołnierza mu w tym pomogą. Liczy również na to, że jego przykładem inni uczniowie szkoły w Konarach będą odnosić sukcesy w konkursach historycznych, podtrzymywać pamięć o bohaterach narodowych oraz zgłębiać tajemnice wielkich polskich zwycięstw.
PSP w Konarach
