W ostatni piątek, czyli 11 marca po raz kolejny spotkaliśmy się w Dworku na Długiej na Nocnym Graniu. Od 20:00 do 02:00 w nocy około dwudziestu osób grało w gry planszowe i fabularne. Na powierzchni królował Wampir: Maskarada – który ponownie zgromadził sporą rzeszę sympatyków w czym na pewno miał swój wkład Łukasz – Mistrz Gry. A w podziemiach królowały plansze wszelakiej postaci.
WAMPIR: MASKARADA – PROJEKT WARSZAWA ‘10
Grupa młodych wampirów otrzymała zadanie zbadania sprawy morderstwa na uniwersytecie. Sytuacja wydawała się prosta, znaleźć sprawcę, ustalić motywy i najważniejsze: Czy została złamana Maskarada. Z początku łatwa sprawa z czasem stała się coraz bardziej zawiła i niezrozumiała. Na scenie pojawili się nowi nieznani aktorzy, a bohaterowie gry, powoli oddalali się od siebie. Śledztwo zaczęło zmierzać wprost w jądro ciemności… Czy młodzi Spokrewnieni poradzą sobie? Czy bestia opanuje ich ciała? Czy straszna, skrywana tajemnica ujrzy światło dzienne i doprowadzi do upadku rodu Nosfertu? Tego dowiemy się na następnym spotkaniu w kwietniu.
KAMPANIA WRZEŚNIOWA: „Mława 1939”
Stratedzy mogli poczuć się jak dowódcy podczas września 1939 grając na mapie klasycznej w gry strategiczne wydawnictwa Dragon – „Mława 1939”. Rozegrano emocjonującą bitwę o północne Mazowsze z września 1939 roku. Kampania wojenna, przebiegła nieco inaczej niż ta znana nam z historii. Niemcy już 1 września przekroczyli granice, ale Polacy nie pozostali bierni. Już 2 września rozbili niemiecką 1 Brygadę Kawalerii, udało się to osiągnąć dzięki współdziałaniu pododdziałów 44 Dywizji Piechoty i Podlaskiej Brygady Kawalerii. Jednocześnie jednostki niemieckie naciskały na Nowogrodzką i Mazowiecką Brygadę Kawalerii, które chroniły skrzydła polskich fortyfikacji pod Mławą, obsadzone przez 20 Dywizję Piechoty. Obie brygady poniosły ciężkie straty. Wkrótce Polacy przeszli do kontrnatarcia, realizując je przy pomocy pododdziałów 1 Dywizji Piechoty Legionów, 8 Dywizji Piechoty i Podlaskiej Brygady Kawalerii, jednak skoncentrowany ostrzał niemieckiej artylerii zmusił Polaków do odwrotu. Ich jednostki poniosły ciężkie straty. W tym samym czasie Dywizja Pancerna „Kempf” naciskała na Nowogródzką Brygadę Kawalerii, która goniła resztkami sił. Polskie dowództwo wysłało tam posiłki z 1 DP Leg., 8 DP oraz 20 DP. Ostatecznie udało się powstrzymać niemieckie natarcie. Pod Mławą nastała tymczasem wojna okopowa. Dopiero 8 września Niemcy zdecydowali się na frontalny atak, przełamując polską obronę na odcinku bronionym przez 8 DP. W tym momencie gra została przerwana, ratując w ten sposób Polaków przed klęską.
BATTLETECH I PLANSZÓWKI
W drugim końcu sali przenieśliśmy się do roku 3025, gdzie w Uniwersum Battletecha została stoczona walka na zasadach Alpha Strike. Uproszczone zasady wpływały na dynamikę rozgrywki
i można było zaangażować większe ilości jednostek (co bardzo raduje właściciela gry który w hangarach ma ponad setkę modeli). Pozostali uczestnicy spotkania grali w Przebiegłe Wielbłądy oraz grę Five Tribes przywiezioną przez gości z Kozienic (dziękujemy i zapraszamy ponownie) po około 2 godzinach postanowiliśmy zagrać w Shadows of Camelot, Rój i Colt Express. Po pierwszej około 40 minutowej rozgrywce wszyscy (poza strategami znad Mławy ‘39) ponownie zagrali w Shadows of Camelot w siedmioosobowym składzie – jeśli nie znacie tej gry, możemy napisać, że jest to bardzo ciekawa kooperacja z motywem zdrajcy. Wydanie angielskie niema wpływu na rozgrywkę, tekstu na kartach jest mało, więc każdy nawet z podstawowym angielskim świetnie sobie radził. Obie rozgrywki przegraliśmy, ale zabawy było co niemiara. ☺ Zbliżając się do końca spotkania na stół trafiła gra Stwór. Potwór zarażał kogo się dało, a badacze starali się przetrwać. Nie uniknięto kilku przypadkowych ofiar miotacza ognia w końcu jednak udało się pokonać Stwora.. W pełni usatysfakcjonowani o godzinie 2:00 w nocy opuściliśmy Dworek na Długiej. Jeśli ciekawi Was kiedy kolejne spotkanie to ze względu na zbliżające się święta i Konwent Pyrkon (7-9.04) Nasze spotkanie będzie dopiero za około miesiąc.
