Więcej
    Strona głównaBlogiPrognoza poduszki. W dodatku świecącej.

    Prognoza poduszki. W dodatku świecącej.

    Mikołajki rokrocznie wypadające 6 grudnia to nie tylko święto imienia Mikołaj, ale również okazja do obdarowania bliskiej osoby upominkiem. Zazwyczaj podarunki znajduje się pod poduszką, gdzie nocą darczyńca podsuwa je pod głowę śpiącego adresata prezentu.  Niektórym prezenty będące pod poduszką mogą kojarzyć się z pewną zabawą z dzieciństwa. Dzieci tracące mleczne zęby  zostawiają takiego delikwenta pod poduszką, skąd zabiera go specjalna wróżka, która dokonuje ciekawej transakcji- ząb za prezent. Zabawie tej warto się przyjrzeć, gdyż może ona wyrosnąć na prawdziwego konkurenta Mikołajek. Na pewno nie nastąpi to w tym stuleciu, chyba że naukowcy odkryją następczynię zwierzęcej grypy czy choroby filipińskiej, która będzie objawiała się w postaci utraty uzębienia. Dziś Mikołajki mogą spać spokojnie, pod poduszką prezenty od wróżki znajdują jak na razie tylko dzieci. Dorośli preferują Mikołajki, sen i poduszkę. Może dlatego, że wróżka nie zabiera zębów ze szklanki?

    Imieniny Mikołaja to pretekst do obdarowywania, ale również początek optymistycznego okresu, podczas którego szare od jesienno-zimowej aury miasta przybierają kolorową szatę usłaną z lampek. Zazwyczaj 6 grudnia, to taka umowna data, na którą wszystkie sklepy, instytucje i in. jak jeden mąż przyozdabiają lokale w kolorowe światełka.  Piękno zjawiska, szczególnie zauważalne nocą, poprawia humor wielu osobom wracającym z pracy czy ze szkoły. Jednak ten gwiazdkowy styl prócz funkcji upiększającej ma jeszcze jedną ciekawą zaletę. Warto zwrócić uwagę na kolorystykę światełek. Od różu pewnej piosenkarki po futbolową zieleń. Paleta kolorów jest bogata. Każdy rok wybiera swoją ulubioną barwę. Ale czy to wynik czystego zbiegu okoliczności?

    Prawdopodobnie nie. Najbardziej dominującymi kolorami są zieleń, błękit i biel. Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że są to ładne kolorki i dlatego konsumenci je wybierają. Logiczne ale błędne rozumienie tematu. Do pojęcia tego zjawiska niezbędna jest meteorologia oraz teza, która brzmi- dominujące kolory przewidują zimową aurę. I tak, kolor zielony wybierany jest najczęściej podczas zim obfitych w opady śniegu, gdzie mrozy nie straszą dolnych kresek termometrów a odśnieżarki odnoszą wrażenie, że są w prawdziwym obozie pracy. Ale gdzie ta zależność? Właśnie, obfite opady śniegu to problemy z odśnieżaniem dróg i chodników. Społeczeństwo zazwyczaj wraca z pracy wieczorową porą, kiedy to ciemności kryją ziemię i lud w śniegu biegnie. Wówczas panowie i panie-oczywiście rozgoryczeni- spoglądają na pięknie przyozdobione witryny sklepów i choinki przed posesjami skąpane w błyszczącej zieleni. I ulga. Nie przejmują się nieodśnieżonym podjazdem, szklanką na drodze i in. Po prostu zielony uspokaja. Jest też druga możliwość. Zielony to kolor nadziei. Nadziei, że ten koszmar się skończy, i jutro podjazd będzie uprzątnięty. Ale nadzieja …

    Jasny błękit również dość często zdobi place i ulice. To kolor delikatności, subtelności i piękna. Pozory mylą. Zjawisko potwierdzające modę na błękit mogą zobaczyć i zrozumieć osoby budzące się wczesnym rankiem, kiedy jeszcze słońce nie przetarło oczu, a naród nie wyłączył jeszcze lampek. Bo za rano, przecież prąd jest tani. Błękit jest podobny do niektórych płynów odmrażających szyby i zamki. Mają specyficzną i podobną barwę. W sumie, skrobaczki też są niebieskie (najczęściej). To oznacza, że zima będzie sroga, mroźna i nieobfita w biały puch.

    Znawcy mody powiedzą, że biel jest zawsze w modzie i jest trendy. Panie sprzedające w sklepach z odzieżą również przyjmą to stanowisko, jednak dla nich wszystko jest modne zawsze i wszędzie. Jeżeli symbolika białych lampek jest prawdziwa, to widząc ten kolor należy się bać. Coś jak z czernią.  Na szczęście biel dominuje bardzo rzadko. Podobnie zima stulecia atakuje bardzo rzadko (na szczęście). Pierwsze podobieństwo to oczywiście nagromadzenia białego. Białe lampki, biały śnieg itd. Proste. Na pozór tak, ale żeby pojąć sedno sprawy należy odśnieżyć podjazd nieco dalej. Ta prawdziwa interpretacja ma wiele elementów, zarówno politycznych jak i społecznych. Biel to symbol białej flagi, czyli kapitulacji. Zima stulecia zaatakowała, wszyscy się poddają, nie mają siły, ochoty, cała praca nie ma sensu. Biała flaga aż do wiosny.

    Pozory mylą, jak się okazuje kolory również. Gorole rzekli: zima bedzie śnieżno, Panocku! Warka ma swoją wersję. Obserwując kolory lampek dominujące w Naszym mieście, można stwierdzić, że raczej przeważa błękit, czyli zima będzie mroźna i pozbawiona śniegu. Góralom wróżenie z chmur dość często się sprawdza. Przynajmniej taka panuje opinia. Zobaczymy jak sprawdzą się te przepowiednie. No właśnie, a jak się nie sprawdzą? To wstyd! Nie, aż tak radykalnie nie będzie. Zawsze można użyć uniwersalnej wymówki i zwalić winę na kryzys. Prognoza nie mogła się sprawdzić. Ludzie wyciągnęli lampki z ubiegłego roku. Kryzys.   

    Redakcja Warka24.pl
    Redakcja Warka24.pl
    Naszą redakcję tworzą mieszkańcy Warki, instytucje oraz organizacje. Jeśli interesujesz się naszym miastem, lubisz pisać artykuły, śledzisz na bieżąco wyniki sportowe bądź uczestniczysz w kulturalnym życiu miasta to zapraszamy Cię do współpracy z portalem. Dołącz do naszego grona!

    NAJPOPULARNIEJSZE